Tam, gdzie styka się rzeczywistość z fantazją, spotkali się oni – Diana i Paweł, którzy na swoją sesję plenerową nie mogli znaleźć lepszego miejsca niż Klify w Irlandii, jedno z najpiękniejszych miejsc tej magicznej krainy.
Irlandia znana jest ze swoich legend okraszonych sporą dawką magii. Nie dziwi więc fakt, że ten film śłubny oczaruje każdego, kto go zobaczy. Szum wiatru słychać na każdym zdjęciu. Urzeka niepokojący ocean, magia mgły…
Tam dzieje się miłość między dwojgiem ludzi i piękno otaczającej ich przyrody… wyszło perfekcyjnie.